Zapraszamy w piątek 16 listopada o godzinie 19:00 na otwarcie wystawy Marty Baci "Bacia rysuje".
Wystawa będzie czynna do 9.12.2012.

 


 

Mój szkicownik to moje komentarze rzeczywistości połączone z treściami rozmów, cytatami z literatury i piosenek - wypowiedź znajomego rymuje się z teleturniejem zobaczonym na wystawie sklepowej. Obserwuję świat wokół mnie, słucham tego, co dzieje się na ulicy. Posługuję się najczęściej markerem, cienkopisem, tuszem. Czasem łączę to z fotografią. Wielką inspiracją jest dla mnie muzyka. Obserwuję ludzi i miasto, a tekst łączę z obrazem. Przenoszę zasłyszane absurdalne dialogi do swoich rysunków, szkiców i obrazów. Rzeczywistość cały czas mnie zadziwia i zaskakuje. To często spojrzenie ironiczne, a jednak wszystkich bohaterów moich prac lubię, myślę o nich ciepło. Miasto z jego strukturami, różnego rodzaju przestrzeniami ludzkiej aktywności to kolejny element, zwłaszcza Katowice, w których spędzam większość czasu, a które są ogromnym źródłem inspiracji. Lubię też kompozycje niefiguratywne.

Marta Bacia


Marta Bacia przemierza codzienność ze swym notatnikiem, rysując sytuacje przypadkowe, niezauważane przez przechodniów skupionych na docieraniu do miejsc przeznaczenia, choć w istocie swej unikatowe i niezwykłe. Czasem wydobytym kreską postaciom i rzeczom towarzyszą napisy dopowiadające podejmowany rysunkiem wątek. Utrwalane przez nią momenty są ulotnymi chwilami: spotkaniem z psem, zasłyszaną piosenką, koniecznością reakcji na przykrość doświadczoną w zetknięciu z raniącą nas rzeczywistością, uczuciem zadowolenia z bliskości z drugą osobą... Kształtem kreski i doborem metafory artystka stara się przekonać swojego odbiorcę, że życie nie składa się z heroicznych dokonań, lecz konstruują je efemeryczne momenty, których wartość polega na tym, że odciskają swój ślad w naszej pamięci, konstruując osobiste doświadczenia i kształtując osobowość uczestników tych drobnych zdarzeń. Ich wartości nie da się wyrazić ujęciem aparatu fotograficznego, lecz właśnie rysunkiem, który staje się zapisem ładunku emocjonalnego, swoistą strużką energii: czasem budującej i pielęgnowanej jako cenny skarb-zatrzymywany na zawsze, innym zaś razem przenoszonej ręką na papier właśnie po to, by dane zdarzenie przetrawić, wyrzucić z siebie i jak najszybciej zapomnieć...

Irma Kozina

 

Marta Bacia (1987) jest studentką malarstwa i projektowania graficznego na Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. Zajmuje się głównie plakatem, ilustracją, rysunkiem, typografią oraz street artem. Brała udział w kilkunastu wystawach zbiorowych, m.in.: Warmia: Rebelia Kultury, Wojciech Zamecznik Now, Bezero, Artenalia (2012, 2011), Nieodkryte / Niewypowiedziane. Laureatka konkursów na plakat. W zeszłym roku otrzymała stypendium artystyczne Marszałka Województwa Śląskiego. Mieszka i pracuje w Katowicach.

www.cargocollective.com/martabacia